czwartek, 31 grudnia 2015

Zagłębie powróciło do Ekstraklasy w dobrym stylu. Jest obiecująca młodzież. Są wyniki.

Kolejnym klubem, dla którego przygotowałem rankingi zawodników jest Zagłębie Lubin.

Zagłębie Lubin w sezonie 2015/2016 w Ekstraklasie


Klub z Lubina po jednym sezonie grania na zapleczu ekstraklasy powrócił do elity i trzeba przyznać, że zrobił to w niezłym stylu. Siódme miejsce w ligowej tabeli pokazuje, że w Lubinie udało się stworzyć naprawdę solidny zespół. W składzie "Miedziowych" pojawia się sporo młodzieży i to wartościowej.


Średnia wieku Zagłębia Lubin w przekroju jesieni wynosi 27 lat i 173 dni. To nieco mniej niż Legia i Ruch, ale więcej niż Piast, Lech, Cracovia i Pogoń:

  • Piast Gliwice - 26 lat i 228 dni;
  • Legia Warszawa - 27 lat i 250 dni;
  • Cracovia - 26 lat i 325 dni;
  • Pogoń Szczecin - 25 lat i 335 dni;
  • Lech Poznań - 26 lat i 44 dni;
  • Ruch Chorzów - 27 lat i 234 dni;
  • Zagłębie Lubin - 27 lat i 173.
Najstarszy zespół Zagłębia zagrał w zremisowanym bezbramkowo meczu z Pogonią (28 lat i 101 dni), najmłodszy zespół Zagłębia tej jesieni ( 26 lat i 198 dni) wygrał 2:0 z Termalicą Brukbet Nieciecza.


Jest trochę młodzieży.


 Przyznaję, że zaskoczył mnie nieco średni wiek Zagłębia. Spodziewałem się, że Zagłębie gra młodszym zespołem. W końcówce sezonu "Miedziowi" pokazali młodziutkiego Pawła Żyrę z rocznika 1998, ale rozegrał tylko 135 minut w Ekstraklasie. Epizody zaliczyli także 3 zawodnicy z rocznika 1997: Karol Żmijewski , Eryk Sobków i Filip Jagiełło. (Dobrze punktuje w rankingu młody, 20-letni napastnik, Krzysztof Piątek. Rozegrał ponad tysiąc minut w Ekstraklasie i zdobył dwa gole. W rankingu wypada bardzo dobrze ze wskaźnikiem 1,80 punktu na minutę. To jeden z lepszych wyników spośród graczy Zagłębia.  Rok temu, w I lidze, był bardziej skuteczny. W 30 meczach zdobył 8 goli. Wymagania ekstraklasy są na pewno wyższe, ale gol co 500 minut, to dla napastnika wynik, który trzeba poprawić. Kolejny zawodnik młodego pokolenia w drużynie "Miedziowych" to wychowanek klubu - Jarosław Kubicki. Młody pomocnik, 20-latek z rocznika 1995 dostał szansę gry w 14 spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym i punktuje przyzwoicie (1,35 w rankingu). Bilans tych jego to 4-4-6. 


 Młody środkowy obrońca, Jarosław Jach, w sezonie 2013/2014 zdołał zaledwie pokazać się na boisku w dwóch przegranych spotkaniach. W sezonie 2014/2015 jesienią dostawał szanse w I lidze, jednak całą wiosnę grał w rezerwach Zagłębia. Obecny sezon z pewnością zaliczyć może do udanych. Rozegrał już więcej minut niż w I lidze rok temu. Strzelił dla Zagłębia 2 gole i skończył jesień ze świetnym rankingiem na poziomie 2.03. O miejsce w składzie Jach rywalizował z Doświadczonym Maciejem Dąbrowskim i patrząc na ich obu rankingi (Dąbrowski w tym sezonie tylko 1,15), młodzian punktuje lepiej. Jeżeli utrzyma taką skuteczność do końca sezonu, to wykręci ranking lepszy niż najlepszy do tej pory ranking Macieja Dąbrowskiego - w swoim najlepszym sezonie w Pogoni Szczecin osiągnął ranking na poziomie 1.82.

Zdecydowanie zawodzi Vlasko. Ten zawodnik ma z pewnością większe umiejętności niż zaprezentował do tej pory kibicom w Polsce. Nie potrafi przekonać do siebie trenera Stokowca, ale trudno się dziwić. W rankingu punktuje na poziomie 0.87. Być może potrzebuje przełamania. To jest człowiek potrafiący kopać piłkę i szybko myśleć na boisku.Może jeszcze w Zagłębiu zapisze lepszą kartę wiosną.


Bilans Zagłębia z rywalami w Ekstraklasie.


Korzystając z okazji chciałbym zaprosić do zapoznania się z tabelą pokazującą bilans spotakań Zagłębia Lubin z poszczególnymi klubami w Ekstraklasie:

Bilans Zagłębia Lubin z rywalami w Estraklasie


kliknij tutaj i zobacz cały bilans Zagłębia



Po kliknięciu z nazwę klubu rywala w powyższym zestawieniu pokazuję się historia pojedynków Zagłębia Lubin z tym klubem.

Warto zwrócić uwagę, że Zagłębie ma na koncie okrągłe 200 domowych zwycięstw i przymierza się do wygrania setnego wyjazdu. Klub ze stabilnym budżetem i z posiadającą dobrą markę akademią piłkarską. Wypada żeby Zagłębie grało solidny futbol.

sobota, 19 grudnia 2015

Jak oni to robią na Cichej? Ruch Chorzów - 14-krotni mistrzowie.

Ruch Chorzów niezmiennie zadziwia obserwatorów. Bez wielkich pieniędzy, bez nowoczesnego stadionu, a w kolejnym sezonie zbudował silny, jak na polskie realia zespół. Odejście skutecznego Łotysza, Eduarda Visniakovsa nie przeszkodziło chorzowianom zajmować po 2/3 meczów rundy zasadniczej miejsca w czołowej ósemce.

Ruch Chorzów 2015/2016




Jak oni to robią w Chorzowie? Takie pewnie pytanie zadają sobie działacze klubów mających do dyspozycji znacznie większe pieniądze i potencjał.

Na Cichej "od zawsze" była  solidna piłka i tak chyba już pozostanie.

Na kilku młodych zawodników zwracają zapewne uwagę managerowie bogatszych klubów. I chodzi nie tylko o niezwykle skutecznego Mariusza Stępińskiego. Ruch wychował sobie solidnego defensora w postaci Martina Konczkowskiego. Kto rok temu poza Chorzowem słyszał o Patryku Lipskim? A teraz błyszczy. Kamil Mazek, z urodzenia warszawiak, przebijał się do Ekstraklasy przez rezerwy Legii, potem I-ligowy Dolcan, ale postawił na niego Ruch. I się opłaciło. Polityka transferowa prowadzona z wyczuciem, to jest na Cichej słowo klucz.

Ruch Chorzów razem z Górnikiem Zabrze od lat funkcjonują ponadto na szycie bardzo solidnej drabinki szkoleniowej, składającej się z wielu śląskich klubów grających na 3 najwyższych poziomach rozgrywkowych. Takiego zaplecza brakuje w niektórych regionach. Przykładowo w kujawsko-pomorskiem, gdzie mieszkam, oprócz Zawiszy Bydgoszcz i Olimpii Grudziądz jest wielka czarna, piłkarska dziura. Całkowity brak II ligi utrudnia przebijanie się do seniorskiej piłki zwłaszcza młodzieży, która czasami z trudem decyduje się na przeprowadzki do innych ośrodków. Przez kilkanaście lat nie widziano w Bydgoszczy w ogóle Ekstraklasy. Takich regionów jest więcej: opolskie, lubuskie, podkarpackie, warmińsko-mazurskie.

Górny Śląsk to prawdziwe zagłębie piłkarskich talentów,


które od młodego wieku podlegają umiejętnej "obróbce". Warto też docenić, że Ruch w niewielkim stopniu korzysta z zawodników zagranicznych.

Zapraszam do porównania aktualnych rankingów poszczególnych zawodników 14-krotnych Mistrzów Polski z Chorzowa. [Ruch Chorzów 2015/2016]


Średnia wieku zawodników Ruchu z pierwszych 20 kolejek liczona z poziomu daty każdego meczu oddzielnie to 27 lat i 234 dni. To tylko 16 dni młodsza niż Legii Warszawa.
czytaj też:

Jaki jest najmłodszy zespół czołówki Ekstraklasy?

Ligowa czołówka pod względem średniej wieku prezentuje się obecnie mniej więcej tak:

  • Piast Gliwice - 26 lat i 228 dni;
  • Legia Warszawa - 27 lat i 250 dni;
  • Cracovia - 26 lat i 325 dni;
  • Pogoń Szczecin - 25 lat i 335 dni;
  • Lech Poznań - 26 lat i 44 dni;
  • Ruch Chorzów - 27 lat i 234 dni.


Najmłodszy zespół Ruch Chorzów wystąpił w spotkaniu z Jagiellonią przegranym w Białymstoku 2:1 (26 lat i 159 dni) . W derbowym meczu z liderującym Piastem Gliwice Ruch wystawił do tej pory najstarszy zespół (29 i 100 dni) próbując maksymalnie wykorzystać potencjał ligowego doświadczenia, ale skończyło się jak pamiętamy 3:0 dla Piastunek.

Zawodnicy Ruchu zasilili już oczywiście ranking Ekstraklasy, do śledzenia którego serdecznie zapraszam.


Zobacz więcej:

Ranking zawodników Ekstraklasy. 

 

wtorek, 15 grudnia 2015

Indywidualny ranking zawodników Ekstraklasy. Piątka czołowych zespołów [114 nazwisk].

Co nowego na blogu ?

Zapraszam do śledzenia indywidualnych rankingów zawodników Ekstraklasy. Na początek w rankingu pojawią się zawodnicy pięciu najsilniejszych obecnie klubów:  
  • Piasta Gliwice, 
  • Legii Warszawa, 
  • Cracovii, 
  • Pogoni Szczecin,
  • Lecha Poznań
 Klikając w aktywne linki nagłówków kolumn możecie sortować ranking według:
  • wieku zawodnika -młodzież na górze :) ;
  • rankingu zawodnika - sumaryczny ranking to tzw. "konie pociągowe";
  • czasu gry zawodnika - "żelazne płuca";
  •  rankingu w przeliczeniu na jednostkę czasu spędzonego na boisku (moja ulubiona opcja sortowania) - efektywni, skuteczni, często rezerwowi;
  • ilości bramek - strzelcy (oklepane jest to podejście, ale niech będzie).

Rankingi zawodników Ekstraklasy 2015/2016

 Kto zawodzi?  Kto gra powyżej oczekiwań? Ocena gry zawodnika zawsze jest subiektywna. Rankingi pozwalają czasami zauważyć coś nieuchwytnego. Jeżeli chociaż w jakiejś części ten ranking spełni taką rolę, to będzie mi niezmiernie miło. Zapraszam do zamieszczania Waszych komentarzy. Jestem ich niezmiernie ciekaw.

Zobacz tutaj pełen Ranking zawodników Ekstraklasy 2015/2016



Zasady rankingu są analogiczne do tych jakie zamieszane były wcześniej przy prezentacji rankingów ostatnich zespołów Mistrzów Polski.



Pierwszą szóstkę na ten moment stanowią zawodnicy urodzeni za granicą.
Dużą przewagę nad resztą stawki mają najlepsi strzelcy (za każdego gola jest w rankingu 100 punktów bonusu) Nemanja Nikolić i Denis Rakels.
Najlepiej z polaków punktują Radosław Murawski, Jakub Szmatuła i Kornel Osyra (Piast Gliwice) oraz Mateusz Cetnarski (Cracovia) , którzy uzupełniają pierwszą dziesiątkę rankingu.


sobota, 12 grudnia 2015

Jaki jest najmłodszy zespół czołówki Ekstraklasy?

   
Pogoń Szczecin zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy po 19 kolejce. Myślę, że to jest wyśmienity wynik jak na kadrowy potencjał Portowców, którzy w dodatku udanie wprowadzają sporo zdolnej młodzieży do pierwszego zespołu.


Pogoń Szczecin jest bardzo blisko czołowej ósemki. To już kolejny udany sezon klubu ze Szczecina. Dzisiaj zdecydowałem się przedstawić ranking zawodników tego zespołu. Widać w nim kilka zupełnie nowych twarzy:

Pogoń Szczecin - jesień 2015/2016





Pod nieobecność Łukasza Zwolińskiego spowodowaną kontuzją coraz więcej szans na grę otrzymuje w ostatnich tygodniach 17-letni Marcin Listkowski. Brakuje Listkowskiemu jeszcze w dorobku bramki zdobytej w Ekstraklasie, ale potrafi świetnie zachować się pod polem karnym rywala, ma spory luz w rozgrywaniu piłki. Zademonstrował go choćby zagrywając świetną piłkę w Chorzowie do Takafumi Akahoshi, asystując przy jego golu. Listkowski w wieku 17 lat uzbierał już ponad 500 minut w Ekstraklasie i cieszy się niezmiennie zaufaniem trenera Michniewicza. Śmiało może pretendować do miana objawienia Ekstraklasy.


Bardzo dobrze punktuje młodziutki, 20 letni Sebastian Rudol. Bilans spotkań, w których ten młodzian brał udział to 6-2-1. Mimo, że nie strzelił jeszcze żadnego gola daje mu to świetny wskaźnik w rankingu na poziomie 2.21

Dzięki specyficznej konstrukcji w tym  rankingu świetnie mogą zaprezentować się także zawodnicy defensywni, których wkład w wyniki zespołu często pozostaje słabo wyeksponowany.
Rudol już poprzednim sezonie miał bardzo duży wkład w wyniki Pogoni. W końcówce roku odzyskał miejsce  w składzie i w trzech ostatnich spotkaniach pomógł Portowcom w zdobyciu 7 punktów.


22-letni Mateusz Lewandowski jest kolejnym zawodnikiem na dorobku. Dobrze pracuje na boku obrony. W obecnym sezonie rozegrał już ponad 2 tysiące minut.


 Adam Frączczak to jeden z prawdziwych filarów szczecińskiego zespołu. Jego akcje nadają sporo dynamiki Portowcom. Ten zawodnik ma na koncie 4 ligowe gole w sezonie i spośród zawodników Pogoni w rankingu  z 2911 punktami prowadzi. W przeliczeniu na czas spędzony na boisku daje mu to dobry wskaźnik 1.80 punktu na minutę.


 Po ciężkiej kontuzji kolana udanie do gry wraca Patryk Małecki.


Łukasz Zwoliński, rodowity szczecinianin, mimo absencji w ostatnich 5 spotkaniach ciągle pozostaje najlepszym strzelcem Pogoni w tym sezonie. Początek sezonu w jego wykonaniu był piorunujący: trzy bramki w trzech kolejnych meczach stawiały go w gronie kandydatów do rywalizacji o koronę króla strzelców. Szkoda, że kontuzja przeszkadza temu 22-latkowi spokojnie pracować nad rozwojem jego piłkarskich umiejętności. Ranking Zwolińskiego w przeliczeniu na czas gry to 2.11.


Pogoń pokazała już w tym sezonie całą grupę młokosów: Listkowskiego, Piotrowskiego, Obsta, Okuszko, Walskiego i robiła to ze sporym wyczuciem umiejętnie dobierając sposobne momenty. Dzięki temu zajmuje 4 miejsce w tabeli.


Średnia wieku zawodników Pogoni Szczecin w to zaledwie 25 lat i 339 dni.



Średnia wieku liczona jest z poziomu daty każdego meczu indywidualnie, proporcjonalnie do ilości minut spędzonych przez poszczególnych zawodników na boisku (średnia ważona).


Najmłodszą jedenastkę Pogoń wystawiła w spotkaniu z Zagłębiem Lubin (0:0) - 24 lata i 320 dni, a najstarszą przeciwko Cracovii przegranym w Krakowie w stosunku 4:1 - 26 lat i 115 dni.


Dla porównania, średnia wieku zawodników czterech czołowych klubów Ekstraklasy wygląda następująco:

  • Piast Gliwice - 26 lat i 228 dni;
  • Legia Warszawa - 27 lat i 250 dni;
  • Cracovia - 26 lat i 325 dni;
  • Pogoń Szczecin - 25 lat i 339 dni.

Kadra Pogoni jest więc równie perspektywiczna, co skuteczna. Szczecinianie są średnio o około rok młodsi od zawodników Piasta i Cracovii, a prawie 2 lata młodsi niż Legioniści.


Warto docenić świetną pracę sztabu szkoleniowego, który bez wielkich pieniędzy dobrze wyselekcjonował zawodników tworzących solidy, ligowy zespół. Trener Michniewicz z pewnością ten okres w swoim trenerskim CV zapisać może do udanych. Potrafi wydobyć z tej grupy zawodników ich najlepsze cechy. Jeżeli Portowcy zachowają tak dobrą skuteczność do końca sezonu, to będą walczyli o udział w europejskich pucharach.

Tylko co z tym stadionem w Szczecinie?

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Szok. Rekordowa porażka Zagłębia Sosnowiec w Bydgoszczy [6:1] !!!

Do prawdziwej sensacji doszło w sobotnim spotkaniu w Bydgoszczy na zapleczu Ekstraklasy. Zagłębie Sosnowiec poniosło sromotną klęskę w meczu z Zawiszą Bydgoszcz (6:1).
 Niebiesko-czarni zaaplikowali grającym od 8 minuty w osłabieniu sosnowiczanom 6 goli. Czerwoną kartkę na samym początku spotkania zobaczył Łukasz  Sołowiej. Po pierwszej bramce Kamila Drygasa dla Zawiszy, Zagłębie było jeszcze w stanie odpowiedzieć golem Michała Fidziukiewicza.

Nic w tym momencie nie zapowiadało jeszcze takiego pogromu. Już do przerwy było 4:1 dla Zawiszy (dwie kolejne bramki Drygasa i gol Szymona Lewickiego. Po przerwie Szymon Lewicki trafił jeszcze raz, a dzieła zniszczenia dopełnił Jakub Smektała.

Zagłębie w całej swojej historii występów na drugim froncie poniosło na wyjazdach tylko dwie porażki takiego kalibru. Były to spotkanie w sezonie 1952 z Budowlanymi Opole przegrane przez sosnowiczan 7:1  oraz spotkanie Raków Częstochowa - Zagłębie Sosnowiec 5:0 w sezonie 1992-1993.
Zagłębie Sosnowiec przegrało także 5 bramkami jeden mecz u siebie na zapleczu ekstraklasy w sezonie 1990-1991 z Lechem Poznań (1:6).

Zawisza - Zagłębie Sosnowiec jesień 2008, źródło zawiszafans.net
Warto dodać, że Zagłębie ciągle jest jednym z kandydatów do awansu i zajmuje w tabeli trzecią pozycję. Zawisza także według bukmacherów był faworytem tego spotkania, ale umiarkowanym. Różnice kursów pokazywały, że poważnie pod uwagę brany jest każdy ze scenariuszy wygranej gości nie wyłączając.
Co ciekawe w rywalizacji Zawiszy z Zagłębiem najczęściej górą byli gospodarze. Zagłębie wygrało z Zawiszą w Bydgoszczy tylko raz i to w 1953 roku, natomiast niebiesko-czarni z Sosnowca również wracali tylko raz z kompletem punktów, a najczęściej wracali "na tarczy".



bilans Zawiszy, źródło zawisza1946.pl

Większość tych pojedynków toczyła się na najwyższym szczeblu rozgrywek:


Bilans ligowych spotkań Zawiszy z Zagłębiem Sosonowiec
Bardzo emocjonująco zapowiadał się będzie rewanż, który może decydować o losie awansu którejś z tych drużyn, a Zagłębie będzie pałało prawdziwą żądzą odwetu, za grudniową klęskę. Szkoda, że ciągle nie ma pomysłu na rozwiązanie problemów klubu z Bydgoszczy i bojkotu kibiców.

Takie spotkanie pomiędzy kandydatami do awansu w normalnych warunkach byłoby prawdziwym świętem futbolu dla fanów obu drużyn.

Spotkanie na Gdańskiej z udziałem obu tych drużyn w II lidze zachodniej 18 X 2008 roku oglądało ~4 tysiące widzów, rok później ~3,5 tysiąca, dwa lata później 3964 widzów. Te 3 spotkania rozegrane były na trzecim szczeblu rozgrywek, a mimo to zgromadziły całkiem niezłą publikę.

Sobotni mecz w Bydgoszczy, jak podaje laczynaspilka.pl oglądało 1023 widzów.

Od momentu feralnego spotkania Zawiszy z Widzewem, które stało się początkiem 2 letniego już bojkotu minęły w sobotę  742 dni i trudno dostrzec, żeby władze klubu lub miasta, które użycza spółce obiekty i płaci za tą (anty) promocję podejmowały jakiekolwiek działania zmierzające do rozwiązania problemu. Szkoda.
Kibice Zawiszy są natomiast ciągle świetnie zorganizowani. W sobotę pokazali próbkę prawdziwego dopingu na turnieju im. Andrzeja Brończyka, legendarnego bramkarza Zawiszy, rozgrywanym w bydgoskiej hali Łuczniczka.

źródło: Facebook




środa, 2 grudnia 2015

Ciekawe starcia w Ekstraklasie dziejszego wieczoru [aktualne serie Ekstraklasy]

Ciekawe starcia nastąpią dzisiaj wieczorem w ramach rozgrywek naszej piłkarskiej Ekstraklasy.



Niepokonane od 7 wyjazdów Podbeskidzie przyjeżdża na stadion rewelacyjnie spisującej się ostatnio u siebie Cracovii. Pasy wygrały 5 kolejnych domowych spotkań, ale Podbeskidzie na wyjazdach radzi sobie świetnie.

20151202 - aktualne serie zespołów Ekstraklasy

Równolegle, o 20:30 toczył się będzie w Poznaniu mecz Lecha z Wisłą. Klasyk, który trudno zignorować. Wisła podrażniona porażką na własnym obiekcie z odwiecznym rywalem zza miedzy będzie dzisiaj szalenie niebezpieczna, ale z drugiej strony Lech jest na wysokiej fali wznoszącej i ma zamiar kontynuować marsz w kierunku mistrzowskiej ósemki. Kolejorz w lidze nie przegrał już 6 kolejnych spotkań. Co z tego może wyjść? Fascynujące widowisko. Nie ma innej opcji.



W takiej sytuacji wygrani są jedynie tylko ci kibice, którzy mają możliwość nagrania obu wieczornych spotkań.

Wcześniej, bo o 18:00, na Łazienkowskiej Legia podejmie Górnika Łęczna. W tym spotkaniu jest jeden wyraźny faworyt, ale łęcznianom przysługuje pełne prawo sprawienia w Warszawie sensacji. Legii potrzebne są punkty, bo 10-punktowa strata w tabeli do Piasta Gliwice z pewnością nie odpowiada aspiracjom kibiców, działaczy i właścicieli klubu o europejskich ambicjach. Brak kompletu punktów Legii może dodatkowo grozić utratą drugiego miejsca na rzecz rozpędzonych i skutecznych Pasów.

Wczoraj Śląsk Wrocław nie zdołał dowieźć zwycięstwa do końcowego gwizdka sędziego, remisując ostatecznie w Niecieczy 1:1. Było to 10 kolejne spotkanie Śląska bez zwycięstwa. Dzisiaj przełamania po 6 spotkaniach bez wygranej będzie szukała Pogoń Szczecin w meczu z Lechią Gdańsk 18:00. Pogoń utrzymuje wysoką, piątą pozycję w tabeli i konsekwentnie stawia na swoją obiecującą młodzież. Za plecami Pogoni w tabeli robi się jednak coraz większy tłok. Jeżeli Pogoń nie zacznie wygrywać, to presja na wynik będzie w Szczecinie rosła. Spotkanie z Lechią ma zatem również spory ciężar gatunkowy dla Portowców.

Lechia potrzebuje punktów po prostu jak powietrza po 4 kolejnych porażkach. W przypadku ewentualnej piątej porażki z rzędu w Gdańsku może zrobić się mimo grudniowej słoty bardzo gorąco.

Przydatny link : aktualne serie zespołów Ekstraklasy